Święty Graal „znaleziony” w Wielkiej Brytanii, kielich z krwią Jezusa „pochowany w Hertfordshire”

Filmowiec jest przekonany, że odkrył prawdziwą lokalizację Świętego Graala w zielonym St Albans. Mark Christopher Lee twierdzi, że odnalazł starożytny kielich, uważany za naczynie, którego Jezus użył podczas Ostatniej Wieczerzy, w nieoczekiwanym miejscu w mieście Hertfordshire znanym jako centrum zaawansowanych technologii.
Doszedł do tego wniosku po latach śledztwa, które doprowadziło go do zapomnianego grobowca templariusza, o którym plotkowano, że jest obrońcą Graala.
Mark twierdził, że grób może być miejscem ostatniego spoczynku legendarnej relikwii. W celu udowodnienia swoich odkryć, rozpoczął teraz prace nad planami uzyskania pozwolenia na wykopaliska.
Lee wyjaśnił: „Tak naprawdę studiowałem legendy o Graalu przez lata. Sądzę, że znalazłem dowody łączące podróż Świętego Graala do Anglii z Józefem z Arymatei, któremu powierzono pochówek Chrystusa i, według legendy, otrzymał Graala w wizji”.
Jego opowieść odbiega od powszechnie akceptowanych opowieści o Graalu, twierdząc, że kielich został odkryty przez templariuszy podczas wypraw krzyżowych na Wzgórze Świątynne, potajemnie zabrany do Anglii, a następnie ukryty w Hertfordshire, gdzie templariusze mieli znaczące wpływy – donosi Daily Star.
Domena templariuszy rzekomo obejmowała Jaskinię Roystona – zagadkową, dzwonowatą jaskinię wykutą w podłożu wapiennym, odkrytą w 1742 r. – oraz podziemne tunele pod Hertford.
Z biegiem czasu Lee utrzymuje, że Święty Graal ostatecznie stał się własnością sir Francisa Bacona , kluczowego członka Różokrzyżowców – tajnego zgromadzenia myślicieli, których celem było osiągnięcie ezoterycznej wiedzy i opanowanie prawdy.
Bacon, poważany angielski filozof i naukowiec, w 1618 roku otrzymał tytuł szlachecki „Barona Verulamium” – starożytnego przydomka St Albans.
Lee ujawnił: „Bacon był głęboko zaangażowany w myśl ezoteryczną, związaną z masonerią i templariuszami. Został pochowany w kościele św. Michała w St. Albans, który w oknach ma niezwykłą gwiazdę Dawida, symbol powiązany z różokrzyżowcami”.
Dodał, że jego śledztwo doprowadziło go do odkrycia dawno zaginionego grobowca templariuszy, który – jak podejrzewa – jest rzeczywistym miejscem pochówku Graala.
„Na razie trzymam dokładną lokalizację w tajemnicy, dopóki nie dostanę pozwolenia na wykopaliska” – ujawnił.
W kultowym filmie z 1989 r. Indiana Jones i ostatnia krucjata nieustraszony archeolog, grany przez Harrisona Forda, walczy z nazistami w pogoni za Graalem, ale ostatecznie go traci.
Lee żartuje, że mógłby oszczędzić Indy'emu mnóstwa kłopotów.
Wyprodukował własny film zatytułowany The Last Grail Hunter, czerpiąc inspirację ze swoich poszukiwań świętego przedmiotu.
Film, w którym główną rolę gra John „Nasty Nick Cotton” Altman, legenda serialu „EastEnders” , będzie miał swoją premierę na festiwalu filmowym Raindance w Londynie 19 czerwca.
Choć film jest fikcją, Lee twierdzi, że przedstawia on nieudanego naukowca, który mierzy się z mitem Graala, ale „ma swoje korzenie w prawdziwych badaniach historycznych i osobistych odkryciach”.
Dokładne miejsce przechowywania Graala pozostaje owiane tajemnicą, choć legendy religijne wskazują, że znajduje się on w katedrze w Walencji w Hiszpanii.
Zgodnie z tradycją chrześcijańską, Graal - znany z komedii Monty Pythona z 1975 r. - został użyty do zebrania krwi Chrystusa w czasie ukrzyżowania.
Po zabezpieczeniu przez apostołów ambonę przetransportował św. Piotr do Rzymu i wykorzystywali ją pierwsi papieże.
Nie jest to pierwszy przypadek łączenia Wielkiej Brytanii z Graalem.
W zeszłym roku pojawiły się zarzuty, że agenci MI6 próbowali przejąć ten dokument, ale udaremnił to hiszpański sprzątacz.
Zagadka Świętego Graala intryguje ludzi od wieków. Wielu od dawna zastanawia się, gdzie znajduje się nieuchwytny kielich, z którego Jezus pił podczas Ostatniej Wieczerzy.
express.co.uk